Malta, jako kierunek naszej pierwszej wspólnej zagranicznej wycieczki, wybrana została jeszcze przed wybuchem epidemii koronawirusa i byliśmy wtedy tuż tuż od kupna biletów, a ja cieszyłam się na swój pierwszy lot samolotem. Niestety, lockdown pokrzyżował nam plany i wymarzona Malta musiała poczekać półtora roku, do[…]
Mimo że perspektywy życia z mukowiscydozą nie zawsze były obiecujące, to ja od „zawsze” marzyłam o studiach i jeszcze przed przeszczepem powiedziałam sobie, że jak tylko zrzucę z siebie te cholerne rurki od tlenu i maskę od respiratora, to idę na studia, choćby nie wiem[…]
Dzień 1, niedziela: około godziny 13 przyjeżdżamy z Darkiem na poprawiny, dowiadujemy się od razu, że na wczorajszym weselu, na którym byliśmy, u jednej z osób wystąpiły objawy koronawirusa, ta osoba, gdy tylko źle się poczuła, opuściła wesele i wróciła do domu, dziś wykonano jej[…]
Marzena Piejko: W jaki sposób i od kogo lekarz dowiaduje się, że znalazł się dawca? dr. Wojtek Karolak: Pierwszy telefon dostaje lekarz chirurg (kardiochirurg lub torakochirurg), który w danym dniu jest pod telefonem i pełni dyżur. Telefon jest od koordynatora transplantacyjnego danego szpitala. Ten koordynator dostaje[…]
Bukowe Berdo to szczyt w polskich Bieszczadach Wysokich, w postaci podłużnego pasma z trzema wierzchołkami, z których najwyższy osiąga wysokość 1311 m n.p.m. Jest jeszcze Szołtynia (1201) i Połonina Dźwiniacka (1238). Z każdego z tych punktów kulminacyjnych widoki są przepiękne, ale te z samego szczytu[…]
Ola przed przeszczepem płuc nie miała siły na najprostsze czynności. Droga ze szkoły do domu wydawała się nie do przejścia. Męczący kaszel nie pozwalał w spokoju dokończyć posiłku. Oddech z dnia na dzień stawał się coraz krótszy, a pobyty w szpitalach coraz dłuższe. Nadzieja na[…]
Sylwię poznałam w Rabce. Też chorowała na mukowiscydozę. Właściwie nigdy nie rozmawiałyśmy na żywo bo wtedy obowiązywała już izolacja. Ja też zresztą, nie byłam w stanie już wychodzić ze swojej sali, ale często widziałam przez okno, jak spaceruje pod budynkiem szpitala ze swoją mamą. Ja[…]
Zamykam oczy i widzę Ich twarze. Każdego z osobna. Po kolei. Wiola. Karina. Ola. Asia. Mateusz. Julka. Kevin. Kamil. Dominik. Ewa. Agata. Magda. Daria. Adrian. Edyta. Grzesiek. Paulina… Przewijają się i powoli zamazują, by po chwili zniknąć całkowicie. W ich miejsce pojawiają się krótkie migawki[…]
Najnowsze komentarze